0
Tom Stedd 7 sierpnia 2022 14:04
100.jpg


Ważna uwaga: w BiH kopci chyba każdy. Siadasz w lokalu i od razu albo masz na stole popielniczkę, albo zaraz ją dostaniesz. Pali się i wewnątrz, i na zewnątrz, bez żadnego skrępowania i szacunku dla innych klientów. Palono nawet w lokalach gastronomicznych w dużej galerii handlowej. A ceny papierosów zbliżone do cen polskich. Nie da się zarobić na przywiezieniu papierochów do kraju.
Zwykła budka z kebabem. Wchodzę, pytam o menu, facet jest zdziwiony i mówi, że jest drób i wołowina. A gdy pytam o box, to dostałem takie „opakowanie box”, jakże różne od tych z polskich budek z jedzeniem.

101.jpg


Jeśli uważnie przyjrzycie się, to na górnej półce są alkohole w zabezpieczeniu antykradzieżowym. W tym nasza wódka „1906”. Czyżby aż takie były problemy ze złodziejami lub konsumentami na miejscu przed zapłatą za flaszeczkę?

102.jpg


Może to zdjęcie nie odzwierciedla pionowości ulic, ale czasami naprawdę jest ciężko wejść pod górkę.

103.jpg


Podsumowując – Sarajewo mnie nie zachwyciło, bo spodziewałem się bardziej tradycyjnego miasta, takiego na modłę ukraińską, gdzie wiele rzeczy może zadziwić, zaskoczyć, czy rozweselić. A tymczasem „dostałem” a’la Budapeszt, czy inny a’la Bukareszt. Pełno było turystów, mnóstwo rodzin z krajów muzułmańskich, mnóstwo Polaków. Szukałem czegoś innego. Można znajdę to w pozostałych krajach bałkańskich? Z Sarajewem zawarłem szorstką znajomość.

A na koniec obiecany cytat z Wikipedii o ustroju politycznym BiH. Tekst chyba dla masochistów. Ufff … Jak oni się w tym nie gubią? A jaki z tego morał? Podobno około 1/3 ludności BiH zatrudniona jest w administracji rządowej i samorządowej na różnych szczeblach, więc koszty ich utrzymania są astronomiczne. Tymczasem bezrobocie wśród młodych sięga ponad 60% i niewiele robi się, by rozwiązać ten problem, skutkiem czego masowe są wyjazdy do pracy, głównie do Niemiec i Włoch.
„ Na terenie kraju co 4 lata (parzyste, nieprzestępne) odbywają się wybory powszechne (Opći izbori), w których wybierani są członkowie prezydium oraz parlamentu, a także władze na szczeblu federacyjnym i kantonalnym. Z taką samą częstotliwością (w latach przestępnych) przeprowadzane są wybory lokalne (Lokalni izbori) do rad gmin.
Funkcję głowy państwa pełni trzyosobowe Prezydium Bośni i Hercegowiny (Predsjedništvo Bosne i Hercegovine), złożone z przedstawicieli głównych grup etnicznych: boszniackiej, chorwackiej i serbskiej. Na jego czele stoi przewodniczący, zmieniający się rotacyjnie co 8 miesięcy.
Władza ustawodawcza Bośni i Hercegowiny na szczeblu centralnym należy do dwuizbowego parlamentu – Skupsztiny (Parlamentarna skupština Bosne i Hercegovine). Składa się na niego Izba Reprezentantów (Predstavnički dom/Zastupnički dom), w którym zasiada 42 posłów – 2/3 wybieranych jest na terenie Federacji Bośni i Hercegowiny, a 1/3 w Republice Serbskiej podczas powszechnego głosowania. Członkowie 15-osobowej Izby Narodów (Dom naroda) mianowani są zaś przez parlamenty poszczególnych federacji, w takich samych proporcjach – 10 przedstawicieli (5 Boszniaków i 5 Chorwatów) wybiera Izba Narodów Federacji Bośni i Hercegowiny, a pozostałych 5 (Serbowie) Zgromadzenie Narodowe Republiki Serbskiej. Władzę wykonawczą reprezentuje 10-osobowa Rada Ministrów (Vijeća ministara), z Premierem (Predsjedavajući Vijeća ministara) na czele, nominowanym przez Prezydium i zatwierdzanym przez Izbę Reprezentantów. Nie więcej niż 6 ministrów może być powołanych z terytorium Federacji, a dwaj wicepremierzy muszą reprezentować inne grupy etniczne niż Premier.
Federację Bośni i Hercegowiny reprezentuje Prezydent (Predsjednik Federacije Bosne i Hercegovine), którego wraz z dwoma wiceprezydentami (przedstawiciele dwóch pozostałych grup etnicznych) zatwierdzają większością głosów obie izby Parlamentu Federacji (Parlament Federacije Bosne i Hercegovine) – Izba Reprezentantów Federacji (Predstavnički dom Parlamenta Federacije Bosne i Hercegovine), w skład której wchodzi 98 posłów wybieranych w powszechnym głosowaniu oraz Izba Narodów Federacji (Dom naroda Parlamenta Federacije Bosne i Hercegovine), której 58 przedstawicieli wyznaczają poszczególne kantony, z zachowaniem proporcji, zgodnie z którą w Izbie zasiada po 17 reprezentantów głównych grup etnicznych oraz 7 przedstawicieli mniejszości. Władza wykonawcza w Federacji należy do Rządu (Vlada Federacije Bosne i Hercegovine) z Premierem i 16 ministrami (8 Boszniaków, 5 Chorwatów i 3 Serbów), którego nominuje federacyjny Prezydent i zatwierdza Izba Reprezentantów. Ponadto na czele każdego z 10 kantonów wchodzących w skład Federacji Bośni i Hercegowiny stoi premier wraz z rządem, a władzę ustawodawczą reprezentuje Zgromadzenie (Skupština Kantona/Skupština Županije), którego liczba przedstawicieli (od 21 do 35) odpowiada wielkości kantonu pod względem zaludnienia.
Na terenie Republiki Serbskiej podczas powszechnych wyborów wybierany jest Prezydent Republiki (Predsjednik Republike Srpske) oraz dwaj wiceprezydenci – Boszniak i Chorwat, którzy uzyskali najwięcej głosów. Władza ustawodawcza należy do jednoizbowego parlamentu – Zgromadzenia Narodowego Republiki Serbskiej (Narodna skupština Republike Srpske), w którym zasiada 83 posłów, natomiast władza wykonawcza – do Rządu (Vlada Republike Srpske) z Premierem, wicepremierami reprezentującymi pozostałe grupy etniczne i 16 ministrami. Nominuje ich Prezydent Republiki, a zatwierdza Zgromadzenie Narodowe. Funkcję doradczą pełni Senat (Senat Republike Srpske) z 55 członkami desygnowanymi przez Prezydenta.”

Dodaj Komentarz

Komentarze (1)

pabien 7 sierpnia 2022 17:08 Odpowiedz
Nie przepadam za wcinaniem się w relacje. Mam nawet gotową odpowiedź na takie działania, ale jednak odnoszę wrażenie, że kompletnie nie dostrzegłeś wyjątkowości tego miasta.To jest właśnie miejsce, gdzie wschód miesza się z zachodem. I to w sposób fascynujący. Dostrzegłeś kobiety całkiem zasłonięte, a nie zauważyłeś, że obok są takie, których strój wszystko odsłania. Obok, nie za jakąś granicą. One żyją obok, kontaktują się ze sobą.W kwestii mostów nie zauważyłeś jednego, który nie jest zwykłyJeśli chodzi o komunikację publiczną to bardziej skomplikowane. Bilety na miejskie tramwaje i trolejbusy (inne na tramwaje, inne na trolejbusy) kupuje się taniej w kiosku/budce przy przustanku, drożej u kierowcy. Bilety na prywatne autobusy kupuje się u kierowcy. Z braku alternatywy kioskowej za 1,5 BAM - takie przynajmniej są moje doświadczenia.I żałuj, że nie wjechałeś kolejką. Zobaczyłbyś jak pięknie położone jest Sarajewo. Jak dla mnie to takie europejskie Medellin